Obecnie opis "zmodyfikowane genetycznie" można znaleźć tylko na produktach, które zawierają powyżej 0,9 proc. GMO. Instytut Spraw Obywatelskich uważa, że przepisy te są niepełne, a wielu producentów nie informuje konsumentów o używaniu organizmów modyfikowanych w swoich produktach. Instytut Spraw Obywatelskich – w ramach protestu – zbiera podpisy pod petycją domagającą się doprecyzowania przepisów o znakowaniu żywności GMO. Poprzez akcję "Naturalne geny" zamierzają lobbować za zaostrzeniem prawa.
W ubiegłym miesiącu rząd przyjął projekt ustawy – prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Rolnicy będą mogli jednak stworzyć z własnej inicjatywy tzw. strefy wolne od GMO. To rozwiązanie również nie jest akceptowane przez przeciwników modyfikowanej żywności.